Pokolenie Z – technologię ma we krwi

Ryanne

Dorastają pod wpływem Facebooka, smartfonów i talent shows, a ich placem zabaw jest Internet. Wiedzę czerpią z Internetu i są nastawieni na szybkie wyszukiwanie informacji. Pokolenie Z, o którym mowa, to osoby urodzone po 1995 roku, dla których technologia to główne narzędzie do poszerzania wiedzy. Czy z tego powodu należy zmienić podejście do edukacji? Czy edukacja przez zabawę jest możliwa? Radzą eksperci ze Squla.pl – interaktywnej platformy edukacyjnej.

Aż 85% uczniów wyszukuje informacje w Internecie, a 52% z nich wykorzystuje w tym celu Youtube lub portale social media[1]. 33% korzysta z lekcji online. A co piąty z lektur szkolnych w formie e-booków. Większość rodziców i nauczycieli wyraża obawę, że odejście od tradycyjnych metod nauki to poważne zagrożenie dla wykształcenia i sukcesów ich dzieci. Takie myślenie może okazać się mylące. Bbadacze przewidują, że 1 na 2 osoby z pokolenia Z, będzie miało wykształcenie uniwersyteckie.

Przyszłość w rękach „Zetowców”

Do tej pory to wcześniejsze pokolenie – generację Y (tzw. Millenialsów) – wskazywano jako popularyzatorów innowacyjnych narzędzi. Takich jak tablety czy smartfony, w codziennym życiu i pracy. Jednak największy wpływ na współczesny świat może mieć generacja Z. Dzieci z pokolenia Z dorastały już w świecie nowoczesnych technologii, dlatego mają większą zdolność funkcjonowania w wirtualnym świecie, na komputerach, tabletach czy smartfonach.mówi Andre Haardt, założyciel i Dyrektor Generalny Squli, platformy edukacyjnej dla dzieci szkół podstawowych. – To właśnie z nich czerpią informacje potrzebne do kształcenia się. – dodaje Andre Haardt. Nowe technologie to dla pokolenia Z cenne narzędzie do zdobywania wiedzy o świecie oraz nauki, a nie – jak się powszechnie sądzi – bezużyteczna rozrywka. Nazywane jest też często generacją multitasking, która potrafi w tym samym czasie korzystać nawet z trzech różnych urządzeń.

Edukacja przez zabawę

72% uczniów w wieku od 8 do 18 lat, korzysta z komputera lub laptopa parę razy w ciągu dnia. Jak więc sprawić, aby czas spędzany przed ekranem był wartościowy? Rozwiązanie znaleźli twórcy platformy edukacyjnej Squla.pl. Na której możliwa jest edukacja przez zabawę. Squla to platforma edukacyjna, która za pomocą inteligentnych narzędzi online idealnie angażuje uczniów w proces zdobywania i powtarzania wiedzy łącząc naukę z zabawą. Będąc przy tym zgodną z podstawą programową MEN. Dzięki temu, że dostosowuje się do poziomu ucznia oraz za każdym razem daje wyjaśnienie po udzielonej odpowiedzi, jest niezwykle pomocna przy pracy nad materiałem szkolnym w domu.

Blisko 70% dzieci w wieku 6-11 lat przyznaje, że gry komputerowe to ich główne źródło rozrywki – komentuje Andre Haardt – Dlatego też we współpracy z zawodowymi pedagogami i specjalistami od gier edukacyjnych stworzyliśmy Squlę, która realizuje szkolne podstawy programowe poprzez interaktywne gry i quizy edukacyjne. Squla wykorzystuje naturalny pęd dzieci do zdobywania wiedzy i czyni to w sposób, którego dziś oczekuje każde dziecko – dodaje Andre Haardt.

Tradycyjne metody nauki a edukacja przez zabawę

Digitalizacja i postępujące technologie zmniejszają popularność tradycyjnych metod nauki. Dlatego też twórcy nowych technologii wykorzystują je w swoich rozwiązaniach. Tworząc przydatne i skuteczne w edukacji narzędzia. Według ekspertów z ośrodka dialogu i analiz THINKTANK rozwój nowych technologii i informatyzacja szkół spowodują przejście do modelu edukacji hybrydowej. Czyli połączenia tradycyjnych lekcji, z tymi w przestrzeni wirtualnej.[2] Jednego możemy być pewni – Generacja Z jeszcze może nas pozytywnie zaskoczyć. A edukacja przez zabawę naprawdę działa!

Podobne artykuły:

.

[1] Na podstawie badania przeprowadzonego przez Sparks&Honey w czerwcu 2014r.

[2] Raport RE-WIZJE pt. „Jaka będzie Polska za 10 lat”, luty 2015.

Shop

Z jednym kontem graj na komputerze i w aplikacji.

Już od 12,50 zł /miesiąc