Czy podstawowa edukacja szkolna wydobywa cały potencjał uczniów?

Magdalena


Mimo, że podstawowy program nauczania niektórym wydaje się być wypchany po brzegi, dla wielu uczniów może okazać się niewystarczający. Co prawda szkolne nauczanie nie ogranicza ich ogólnego rozwoju intelektualnego, ale często nie daje możliwości do rozwoju dodatkowych zainteresowań, pasji i szlifowania wyjątkowych umiejętności. Dlatego też, doskonałym rozwiązaniem są zajęcia dodatkowe, które nie tylko wspierają rozwój dzieci i młodzieży na wielu płaszczyznach, ale też odpowiadają na indywidualne potrzeby.

Dlaczego zajęcia dodatkowe są potrzebne?

Zajęcia dodatkowe już dawno przestały kojarzyć się wyłącznie z “korkami” i zakuwaniem tego, w czym uczniowie mają braki w szkole. Jest to nie tylko przestrzeń na “podciągnięcie się” w szkolnych przedmiotach, ale przede wszystkim jest to okazja do rozwijania czy pogłębiania zainteresowań oraz pasji dzieci i młodzieży. To właśnie na zajęciach dodatkowych uczniowie mogą skupić się dokładnie na tym, co chcą robić i co sprawia im przyjemność, rozwijać się w kierunku, który interesuje ich najbardziej lub poszukiwać nowych pasji – gry na instrumencie, uprawiania konkretnej dziedziny sportu, nauki nowych języków, czy programowania.

Aby jak najbardziej uatrakcyjnić zajęcia dodatkowe, oferujące je placówki stawiają nie tylko na naukę, ale też rozrywkę. Aktywności pozalekcyjne mają, oprócz poszerzania wiedzy, sprawiać przyjemność, bawić, być okazją do nawiązywania więzi i stwarzać możliwości do poszukiwania tego, w czym dzieci czują się dobrze i z czym mogą wiązać swoją przyszłość. Bez presji czy straszenia słabymi stopniami.

Jakie są największe zalety zajęć dodatkowych?

Wiadomo, że każde zajęcia dodatkowe mają swoje osobne atuty, ale traktując je jako ogół, za największę na pewno możemy uznać:

  • możliwość odkrywania przez dzieci ich talentów czy mocnych stron,
  • okazja do lepszego rozwoju i poszerzania horyzontów,
  • próbowanie i odkrywanie nowych pasji i zainteresowań,
  • możliwość ukierunkowania się na przyszłość,
  • zdobywanie nowych znajomości, rozwój więzi społecznych.

Tradycyjne zajęcia czy platformy edukacyjne? Co wybrać?

Zajęcia dodatkowe dziś to nie tylko tradycyjne spotkania w szkółkach, klubach czy salkach edukacyjnych. Wiele z pozalekcyjnych aktywności odbywa się teraz w Internecie i jest formą, na którą decyduje się coraz więcej osób. Dzieje się tak przede wszystkim z uwagi na oszczędność czasu na dojazdy czy brak danych zajęć w danym mieście. Stąd coraz więcej placówek oferujących zajęcia dodatkowe, o ile jest to możliwe, udostępnia je w formie stacjonarnej i online. Przykładem są zajęcia z kodowania dla dzieci i młodzieży w szkole Giganci Programowania

Coraz większą popularność zyskują także platformy do nauki online, gdzie można realizować zajęcia w dogodnym dla siebie czasie i widzieć postępy, jakie robi się w nauce. Największą platformą do nauki online jest Squla, która składa się z ponad 65 tysięcy gier, zabaw edukacyjnych i zagadek przygotowanych w oparciu o podstawę programową MEiN. Ucząc się ze Squlą dzieci samodzielnie utrwalają i poszerzają wiedzę, a przede wszystkim osiągają 40% lepsze wyniki w nauce i lepiej wypadają na klasówkach. Dodatkową motywacją na tego typu platformach jest możliwość zdobycia atrakcyjnych nagród, co wpływa na poziom zaangażowania i sprawia, że nauka staje się atrakcyjna.  

Jak wybrać odpowiednie zajęcia dodatkowe?

Trzeba przyznać, że wybór zajęć pozalekcyjnych dla dziecka nie jest łatwym zadaniem. Z jednej strony powodem jest bardzo duża oferta różnorodnych aktywności, a z drugiej selekcja tych, na których dziecko faktycznie będzie się rozwijać i z chęcią na nie uczęszczać. Zajęcia językowe, sportowe, muzyczne, korepetycje z przedmiotów szkolnych – na które postawić?

Przede wszystkim trzeba zapytać dziecko, na jakie zajęcia chciałoby uczęszczać, obserwować to, czym się interesuje i w czym czuje się dobrze. A co jeśli mimo tego, wciąż nie wiemy na co się zdecydować? Tutaj z pomocą przychodzą dni otwarte w szkółkach, klubach sportowych czy bezpłatne lekcje próbne i pokazowe. 

Taką możliwość dają właśnie Giganci Programowania, którzy dwa razy do roku organizują bezpłatne warsztaty programowania “Koduj z Gigantami”, podczas których dzieci i młodzież mogą sprawdzić się w roli programisty i stworzyć swoje pierwsze programistyczne projekty. Jeśli Twoje dziecko w wieku 7-18 lat spędza dużo czasu przed komputerem, może właśnie nowe technologie okażą się jego mocną stroną. Najbliższe warsztaty odbywać się będą przez cały wrzesień w całej Polsce – stacjonarnie oraz online. Szczegóły oraz zapisy znajdują się na stronie www.kodujzgigantami.pl

Podróż do Krainy Liter

Elżbieta Prochownik

Jaki wiek jest odpowiedni, aby rozpocząć poznawanie alfabetu? A przede wszystkim – jak skutecznie nauczyć dziecko liter? Odpowiedzi na te dwa pytania szukają rodzice, którzy pragną, aby ich dzieci osiągały sukcesy w szkole.

Wpływ nauki liter na wszechstronny rozwój dziecka

O tym, jak wielkie znaczenie ma znajomość liter, nie trzeba nikogo przekonywać. To umiejętność, która zostaje z dzieckiem na całe życie. Opanowanie czytania i pisania są niezbędne do zdobywania nowej wiedzy i funkcjonowania w otaczającej rzeczywistości.

Rozwój funkcji poznawczych, a dojrzałość szkolna

Właściwie zorganizowane zabawy w poznawanie liter przyczyniają się do rozwoju funkcji poznawczych: analizatora wzrokowego, analizatora słuchowego, koordynacji wzrokowo-ruchowej, spostrzegawczości, koncentracji, pamięci, uwagi, mowy, umiejętności operowania informacjami. Poprzez odpowiednio dobrane zabawy można też wpływać na rozwój małej motoryki, uczyć dziecko pokonywania trudności, kształtować w nim poczucie odpowiedzialności oraz rozbudzać ciekawość poznawczą. A wymienione umiejętności są niezbędne do osiągnięcia tzw. dojrzałości szkolnej.

Wybitni psychologowie i pedagodzy są zgodni, że osiągnięcie odpowiedniego rozwoju poznawczego, emocjonalno-społecznego i fizyczno-somatycznego jest warunkiem osiągnięcia przez dziecko gotowości szkolnej, czyli – według słownika pedagogicznego – „takiego stopnia rozwoju umysłowego, emocjonalnego, społecznego i fizycznego, jaki umożliwia mu udział w życiu i opanowanie treści programowych klasy pierwszej”.

Kiedy wyruszyć z dzieckiem w podróż do Krainy Liter, czyli kiedy podjąć naukę?

Wszyscy rodzice pragną, by ich dziecko było mądre, szybko się uczyło i odnosiło sukcesy w nauce oraz na innych polach. Nie dziwi więc fakt, że wielu z nich podejmuje próby wprowadzenia swoich pociech w świat liter już od najmłodszych lat. Tymczasem nauka abstrakcyjnych dla dziecka znaków, jakimi są litery, wymaga osiągnięcia odpowiedniego poziomu gotowości pewnych obszarów mózgu do przetwarzania różnego rodzaju bodźców. A tę gotowość dzieci osiągają w różnym czasie.

Zdecydowana większość naukowców, wśród nich dr Jane M. Heley – psycholog edukacyjny z Kolorado, autorka znanego na świecie przewodnika przybliżającego procesy rozwoju mózgu i uczenia się Your Child’s Growing Mind, twierdzi, że osiągnięcie tej gotowości następuje pomiędzy 5. a 7. rokiem życia. Są też tacy, np. Marsha Lucas albo David Elkind, którzy ostrzegają, że zbyt wczesne rozpoczęcie nauki może prowadzić do późniejszych kłopotów w szkole, gdyż naraża dziecko na presję zbyt wielkich oczekiwań i może wywołać strach przed porażką. Jak uniknąć tego błędu? Powinniśmy przede wszystkim pamiętać o tym, że każde dziecko jest inne. Bądźmy czujni i podążajmy za gotowością. Jeżeli nawet dwulatek wykazuje zainteresowanie literami, zadaje pytania, uczmy, tłumaczmy i wprowadzajmy go do krainy alfabetu. Jeśli jednak tej ciekawości na razie nie zauważamy, obserwujmy dziecko i czekajmy cierpliwie. Dopiero kiedy przyjdzie na to pora, starajmy się rozbudzić w nim zainteresowanie literami. Podejmując bowiem działania na siłę, można zniechęcić dziecko do nauki czegoś, do czego jego mózg nie jest jeszcze gotowy.  Warto co kilka tygodni próbować i ewentualnie podsuwać zabawki edukacyjne z literami. Za którymś razem dziecko z pewnością zacznie się nimi interesować.

Jak przygotować dziecko do poznawania alfabetu?

Najlepszym sposobem przygotowania pociechy do poznawania liter będzie otoczenie jej książkami. Należy stworzyć takie środowisko, w którym narodzi się zainteresowanie lekturą. Dziecko to świetny obserwator i jeszcze lepszy naśladowca. Jeśli zobaczy, że rodzice czytają, będzie chciało spróbować tego samego. Dlatego tak ważne jest, aby od najmłodszych lat czytać w obecności dziecka, a z czasem razem z nim. Najpierw oczywiście w centrum zainteresowania malucha znajdą się kolorowe ilustracje, ale nadejdzie taki moment, że także litery przykują uwagę. Aby przyczynić się do przyspieszenia tego procesu, warto przesuwać palcem pod czytanym tekstem. W ten sposób nie tylko pokazujemy czytane wyrazy, ale również zasadę czytania od lewej strony do prawej. A systematyczne czytanie z równolegle prowadzoną zabawą poznawania liter sprawią, że po pewnym czasie dziecko samo będzie pokazywało w tekście litery, których obraz zapamiętało podczas zabawy.

Jak nauczyć dziecko liter?

Niezmiernie ważne w trakcie podróży przez Krainę Liter jest to, aby nauka odbywała się w sposób interesujący, a przede wszystkim – dopasowany do wieku dziecka. Najlepszą jej formą jest zabawa, która dostarcza wielu wrażeń, motywuje do wysiłku i do podjęcia dalszych działań. Nauka może odbywać się wszędzie i o każdej porze. Istotne są zaangażowanie i kreatywność rodziców.

Sposoby na naukę liter w domu i poza domem:

  • wędrując ulicami miasta, można wyszukiwać poznane litery na sklepowych szyldach, billboardach, afiszach;
  • będąc w parku lub w lesie, można pisać patykiem na ścieżce lub piasku, układać litery z kamyków, szyszek, patyków itd.;
  • w domu na zaparowanej szybie można pisać litery palcem, upiec z ciasta literowe ciasteczka, wykorzystać literowy makaron, przyczepić literowe magnesy na lodówce, zrobić literowe stempelki z ziemniaka, ułożyć literkę z kolorowych zakrętek, guzików bądź nitki.

Warto wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do poznawania i utrwalania liter, ale kluczem do sukcesu jest cierpliwość i systematyczność – bez względu na to, czy naukę alfabetu rozpoczynamy z trzylatkiem, czy z pięciolatkiem. Nie oczekujmy przy tym zbyt wiele, nie okazujmy zniecierpliwienia, ponieważ to może zniechęcić dziecko. Po prostu bawmy się razem z nim.

Jak uatrakcyjnić naukę poznawania liter?

Nauka alfabetu powinna być dla dziecka przyjemnością, dlatego warto korzystać z dostępnych na rynku pomocy. Zanim jednak wprowadzimy nowe elementy, gry lub nową zabawkę, powinniśmy najpierw sami zapoznać się z ich działaniem; sprawdzić, czy są dostosowane do wieku naszej pociechy.

Jakie produkty warto wziąć pod uwagę, aby nauka liter stała się dla dziecka przyjemnością? Bez wątpienia elementarze, wyklejanki, kolorowanki, filmy, karty edukacyjne, domino, magnesy, gry edukacyjne i zręcznościowe, sylabowe połówki, zestawy klocków z sylabami i oczywiście literaturę dziecięcą.

Dobrym pomysłem jest także zakup dużej tablicy i kolorowej kredy. Dzięki temu dziecko może ćwiczyć to, czego się nauczyło podczas samodzielnej zabawy. Można też sięgnąć po narzędzia nieco bardziej współczesne. Zalicza się do nich quizy multimedialne, zabawki interaktywne czy platformy edukacyjne. Taką nowoczesną platformą jest Squla, która dzięki wielobarwnym animacjom, filmom, quizom czy grom urozmaica naukę, zapewniając dziecku dobrą zabawę.

Od czego zacząć podróż, czyli w jakiej kolejności wprowadzać litery?

Najczęściej stosowaną metodą jest zapoznanie dziecka z samogłoskami, a następnie rozszerzanie poznawanych liter o spółgłoski. Daje to możliwość nie tylko zabawy w śpiewanie, czyli łączenie liter podczas odczytywania, ale także przygotowywania dziecka do czytania sylabami. Należy jednak pamiętać, aby poprawnie podawać dziecku nazwę spółgłoski. Pod żadnym pozorem nie mówimy „be” zamiast „b”, gdyż w przyszłości może mieć ono problemy z czytaniem.

Odimienna metoda wprowadzania liter

Niezmiernie ciekawa i godna polecenia jest odimienna metoda wprowadzenia liter autorstwa dr Ireny Majchrzak. Rozpoczynamy od oswajania dziecka z literami jego imienia. Dla dziecka jego imię jest wyjątkowe, to klucz otwierający świat liter.

Zapisujemy imię dziecka na wizytówce, usztywniamy ją, odczytujemy i pozwalamy się nią bawić. Kiedy dziecko oswoi się z literkami w swoim imieniu, można wypisać imiona innych członków rodziny. Kolejnym etapem jest nazywanie przedmiotów w domu i zanoszenie wizytówek we wskazane miejsca. W ten sposób dziecko poznaje nie tylko litery, ale także ich znaczenie.

Postój w podróży, czyli nic na siłę

Co jest najważniejsze podczas nauki, jakakolwiek by ona była? Nie wolno zmuszać dziecka, jeśli nie jest na to gotowe. W przeciwnym razie efekt może być odwrotny do zamierzonego. Warto też pamiętać o przerwach przy pierwszych oznakach zmęczenia lub rozproszenia uwagi. Wspólne czytanie z którymś z rodziców powinno przecież kojarzyć się pozytywnie. Niech to będzie przyjemny rytuał. Trzeba też obserwować dziecko i zachęcać do ponownego podjęcia nauki, stosując atrakcyjne zabawy i pomoce.

Cel osiągnięty? Podróż dobiegła końca

Nauka liter to dopiero początek drogi do komunikowania się dziecka ze światem, pierwszy etap nauki czytania i pisania. Tylko motywacja ze strony dorosłych, pochwały, cierpliwość i systematyczna praca mogą zaprowadzić dziecko do Krainy Liter.

Zadania online z matematyki — w Squli grasz na swoim poziomie

Kasia

Dzieci uczące się ze Squlą mogą rozwiązywać ćwiczenia na swoim poziomie. Na platformie oferujemy zadania online z matematyki oraz j. angielskiego, których trudność dopasuje się do możliwości gracza. Dzięki temu nauka pozostaje wyzwaniem, a rozwiązywanie kolejnych quizów nigdy się nie nudzi. Jak to działa w praktyce? Czytaj szybko dalej!

Gra i edukacja

Nadal nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale świat gier i edukacja, mają ze sobą wiele wspólnego. W grach bez przerwy otrzymujesz instrukcje dotyczące kolejnych kroków, a celem od początku jest wygrana. Osiągnięcie celu nie może być jednak ani zbyt łatwe, ani zbyt trudne. Krótko mówiąc: stale znajdujesz się w strefie nauki. Grasz na poziomie, którego jeszcze nie opanowałeś, ćwiczysz, popełniasz błędy, poprawiasz się, a następnie przechodzisz na kolejny etap. Dzięki temu Twoje samopoczucie się poprawia, kontynuujesz grę i chcesz być coraz lepszy! Matematyka i inne zadania mogą również działać w ten sposób.

Efektywna nauka

Rozwiązywanie ćwiczeń na poziomie nieco wyższym niż własny i otrzymanie informacji zwrotnej na temat wyniku, to dobra baza do nauki. Oczywiście, kontakt z nauczycielem i interakcja z kolegami z klasy, pozostają istotnymi elementami całego procesu. Dziś ponownie staje się jasne, jak ważny jest kontakt fizyczny, zarówno z nauczycielem, jak i innymi uczniami. Nie sposób jest go wyeliminować! Jednak cyfrowe programy adaptacyjne mogą sprawić, że nauka online będzie ciekawą alternatywą.

Jak działają quizy adaptacyjne w Squli?

Na stronie Squli znajduje się informacja, że w niektórych przedmiotach pytania mają charakter adaptacyjny, a poziom trudności automatycznie dostosowuje się do możliwości ucznia. W ten sposób każde dziecko ćwiczy na swoim poziomie, a nauka nadal jest przyjemnością. Ale o które quizy chodzi i jak to działa w praktyce?

Które zadania są adaptacyjne?

Następujące zagadnienia w Squli zawierają (częściowo) quizy adaptacyjne:

  • Matematyka: w kategorii “Obliczaj na swoim poziomie” (dla klas 1-6) znalazły się zadania z działów dodawanie, odejmowanie oraz mnożenie. Na tej stronie znajdziesz pełną listę kategorii zadań online z matematyki
  • Język angielski: w tej kategorii na poziomie klas 2-6, znajdują się ćwiczenia sprawdzające słownictwo i prawidłową wymowę

Jak to działa?

Zmiana quizu zwykłego na adaptacyjny oznacza:

  • ocenienie poziomu ucznia
  • dobranie odpowiedniego poziomu trudności
  • dobre dopasowanie tych dwóch elementów

Co jest Ci potrzebne:

  • algorytmy
  • bardzo dużo pytań prowadzących do tego samego celu
  • wielu uczniów odpowiadających na te pytania

W jaki sposób dobieramy poziom trudności?

Aby ustalić poziom początkowy, uczeń najpierw odpowiada na 5 pytań. Następnie na podstawie udzielonych odpowiedzi, system określa poziom trudności kolejnych. Jest to tylko pomiar początkowy, ponieważ dopiero po 20 minutach gry, program gromadzi wystarczającą ilość danych od tego ucznia, aby móc dokładnie określić jego umiejętności.

Podczas gry uczeń zbiera monety, oraz na bieżąco śledzi swoje aktualne wyniki.

Spójrz na przykład: Matematyka – zadania z dodawania. Tutaj widzisz, że uczeń zdobył do tej pory 64 punkty.

Ponieważ w ten sposób można ćwiczyć bez końca, Squla znalazła sposób, który sprawia, że nauka zmienia się w zabawę! Uczeń zawsze sam wybiera grę, dlatego wykonuje dużo ćwiczeń, ale ich forma jest bardzo zróżnicowana. Powyżej widać ekran z 3 kartami do gry. Różne karty oferowane są losowo. Uczeń decyduje, w jaki sposób chce kontynuować grę, wybierając kartę, na przykład 3 prawidłowe odpowiedzi z rzędu lub 10 poprawnych pytań. Jeśli wykonał zadanie, zdobędzie dodatkowe monety.

Gracz cały czas widzi także pasek postępu i zdjęcie bossa. Celem ucznia jest pokonanie bossa (czyli komputera). Najpierw musi odblokować tę kartę, ćwicząc przez kilka minut. Dopiero gdy pasek jest pełen, karta Pokonaj bossa pojawia się wśród opcji. W ostatniej rundzie dziecko gra na własnym poziomie przeciwko bossowi.

Regularne dopasowywanie

Program bez przerwy dostosowuje pytania do ucznia. Jeśli odpowiedź na pytanie jest prawidłowa, uczeń otrzymuje trudniejsze pytanie i odwrotnie. Założenie Squli jest następujące: zdobycie wyższych umiejętności zwiększa szanse na prawidłowe udzielenie odpowiedzi na pytanie.

I tak właśnie każde dziecko w Squli ćwiczy na swoim poziomie. Rozwiązując zadania w zabawny i różnorodny sposób, każdy uczeń osiąga lepsze wyniki. Zagraj w wersję DEMO i przekonaj się sam!